0


W Małej paryskiej kuchni Rachel Khoo jest jeden przepis, za który pokochałam tę książkę: gratin dauphinois. Pomyślałam, że wstępne podgotowanie ziemniaczków w musztardzie i śmietanie, aby nabrały smaku będzie doskonale pasować do dzisiejszej tarty.


Tarta z ziemniakami i porami

Opakowanie ciasta francuskiego

Nadzienie:
3 średniej wielkości ziemniaki
1 łyżka musztardy lub kremu z gorczycy i miodu
150 ml rzadkiej śmietany (30%) lub pół na pół śmietany i mleka
gałka muszkatołowa

4 pory (użyłam pakowanych na tacce mających ok 15 cm długości, białych i zielonych części)
3 łyżki masła
sól, pieprz, tymianek
150 ml wody

3 jajka (użyłam 2 jajek i 3 białek, które zostały mi po jakimś pieczeniu)
mały kubek śmietany 18%
sól, pieprz
1 kulka Mozarelli

Ziemniaki obieramy, ścieramy na plasterki na tarce lub kroimy na plasterki 2-3 mm, wrzucamy do garnka, zalewamy śmietaną, dodajemy łyżkę musztardy i ścieramy gałkę muszkatołową lub dodajemy szczyptę startej, mieszamy i gotujemy na małym ogniu ok. 15 minut.

Pory kroimy w plasterki, na dużej patelni rogrzewamy masło, dodajemy pory, przyprawy i wodę, dusimy na średnim ogniu około pół godziny, do momentu, aż pory staną się miękkie, w razie potrzeby dodajemy wody.  Na ostatnie 10 minut duszenia dodajemy ziemniaki, mieszamy.
 
3 jajka ubijamy ze śmietaną, dodajemy soli i pieprzu. Mozarellę trzemy na tarce o dużych oczkach.

Na dużej blaszce (prostokątnej, żeby nie bawić się w dopasowywanie do okrągłej formy, chyba, że ktoś chce) rozkładamy ciasto francuskie, najlepiej na papierze, wykładamy pory i ziemniaki, zalewamy masą jajeczną i posypujemy startą mozarellą.

Tartę wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika (może być z termoobiegiem),  i pieczemy ok. 35 minut, do momentu aż górna warstwa się zarumieni.

Prześlij komentarz

 
Top