Smaczne NaTarcie

#30 Tarta ze szpinakiem i ziemniakami

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-04wzHtpVFSKgBRdPwDTJKwoymQUPCpEC2ci8_3Ew2899W-5VLSVjiFnZ-z8eO1PZTrTDe6ZiMrDyKehyphenhyphen0FwqfzL6boyzQWLcQO8HwI-W6nlx6M-bVGJfF9aE0bvwCrDNJKRLq1QIK40/s1600/Tarta+z+ziemniakami+i+szpinakiem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-04wzHtpVFSKgBRdPwDTJKwoymQUPCpEC2ci8_3Ew2899W-5VLSVjiFnZ-z8eO1PZTrTDe6ZiMrDyKehyphenhyphen0FwqfzL6boyzQWLcQO8HwI-W6nlx6M-bVGJfF9aE0bvwCrDNJKRLq1QIK40/s1600/Tarta+z+ziemniakami+i+szpinakiem.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Lato nie zachęca mnie do robienia tart z zalewą z jajek i śmietany. Wolę warzywka: podpieczone, podsmażone, nowalijki, czy szklarniowe, obojętne! Na tartę pod koniec pieczenia wbiłam jajko, tak à la sadzone. Nie jest konieczne, ale za to jak fajnie wygląda. ;-) 
 
Tarta ze szpinakiem i ziemniakami 
 
Ciasto: 
100 g mąki pszennej 
80 g mąki pszennej razowej typ 1850 (lub inny dowolny) 
110 g zimnego masła 
3 łyżki zimnej śmietany 
szczypta soli 
 
Nadzienie: 
wiązka szpinaku 
500 g ziemniaków 
cebula 
2 łyżeczki pesto z czosnku niedźwiedziego lub 2 ząbki czosnku 
olej ryżowy lub rzepakowy 
gałka muszkatołowa, pieprz, sól 
jajko 
rozmaryn 
 
 
Obie mąki mieszamy, masło kroimy w kostkę, dodajemy do mąki, następnie dodajemy sól i śmietanę, szybko zagniatamy. Ciastem wykładamy tortownicę o średnicy 26 cm, nakłuwamy widelcem i chowamy na godzinę do lodówki. 
 
Ziemniaki obieramy lub myjemy (jeśli są młode) i gotujemy do miękkości, dodając soli pod koniec gotowania. Gdy będą gotowe, tłuczemy je na purée i dodajemy startej gałki muszkatołowej. Odstawiamy. 
 
Szpinak dokładnie płuczemy i odrywamy łodyżki. Do garnka z gotującą się osoloną wodą wrzucamy liście szpinaku na 3 min. Odcedzamy i zalewamy zimną wodą, ponownie odcedzamy i wyciskamy nadmiar wody. Gotowe liście szpinaku kroimy w cienkie paski. 
 
Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy drobno posiekaną cebulę i drobno posiekany czosnek (chyba, że używamy czosnku niedźwiedziego), smażymy dopóki cebula się nie zeszkli, następnie dodajemy szpinak, czosnek niedźwiedzi oraz ziemniaki, smażymy kilka minut przyprawiając dodatkowo pieprzem i gałką muszkatołową. 
 
Ciasto przykrywamy folią aluminiową i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi, pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 15 min. Po tym czasie zdejmujemy obciążenie i podpiekamy jeszcze 3 min. Następnie wykładamy nadzienie i pieczemy kolejne 10 min. Jeśli decydujemy się wbić jajko to po tym czasie wbijamy je do miseczki i przelewamy na tartę (można naciąć nożem żółtko, aby się rozlało). Odrobinę solimy, posypujemy rozmarynem i pieczemy kolejne 10 min. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H30M">

#30 Tarta ze szpinakiem i ziemniakami

Lato nie zachęca mnie do robienia tart z zalewą z jajek i śmietany. Wolę warzywka: podpieczone, podsmażone, nowalijki, czy szklarniowe, ...

#29 Tarta z kremem burbon-wanilia i truskawkami

Moni 1 Biała czekolada, Truskawki 27.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgit-EqpM8T0RVjthY-bK3W0fBahugeDmrl5PHaDeZCyBTCmbDJG3TWe9Nu0TgnjvQTUW4mkFxgMx4iLBLZZPpsFXM6QHKfgFispDs3zhh9nDlmCS9DIkcC0R08Y0yTrmpASZv8tS_fjuQ/s1600/Tarta+z+kremem+z+bia%C5%82ej+czekolady+i+truskawkami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgit-EqpM8T0RVjthY-bK3W0fBahugeDmrl5PHaDeZCyBTCmbDJG3TWe9Nu0TgnjvQTUW4mkFxgMx4iLBLZZPpsFXM6QHKfgFispDs3zhh9nDlmCS9DIkcC0R08Y0yTrmpASZv8tS_fjuQ/s1600/Tarta+z+kremem+z+bia%C5%82ej+czekolady+i+truskawkami.jpg" width="320" /></a></div>
 
 
Mój Ukochany przypomniał mi jak kiedyś uwielbialiśmy białą czekoladę (byliśmy wtedy młodzi i chudzi ;-)) i że była taka jedna: burbon-wanilia... Więc dziś tarta à la burbon-wanilia, smacznego! :-) 
 
Tarta z kremem burbon-wanilia i truskawkami 
 
Ciasto: 
180 g mąki 
90 g miękkiego masła 
40 g mlecznej czekolady (trzymanej w lodówce przez około 15 min) 
1 żółtko 
szczypta soli 
łyżeczka cukru 
2 łyżki zimnej wody 
 
Nadzienie: 
350 ml mleka 
40 g mąki ziemniaczanej 
3 żółtka 
90 g białej czekolady 
łyżka burbona 
pół laski wanilii lub esencja waniliowa 
 
100 ml schłodzonej śmietany 36% 
łyżeczka cukru pudru 
 
około 1 kg truskawek umytych i osuszonych 
pół opakowania galaretki truskawkowej 
kostka schłodzonej białej czekolady 
 
 
Masło mieszamy z solą i cukrem, mąkę w osobnej misce mieszamy z czekoladą startą na tarce o małych oczkach, dodajemy do masła, następnie dodajemy żółtko i wodę, szybko zagniatamy ciasto. Z ciasta formujemy kulę, lekko ją spłaszczamy, owijamy w folię i na co najmniej godzinę wkładamy do lodówki. Po upływie tego czasu, ciasto wyjmujemy i pomiędzy dwoma kawałkami papieru rozwałkowujemy, na taką średnicę aby pokryło spód i boki formy o średnicy 27 cm. Delikatnie ściągamy jedną warstwę papieru i za pomocą drugiej przenosimy ciasto do formy. Nakłuwamy ciasto widelcem, przykrywamy papierem i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi, pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 15 minut, po tym czasie ściągamy obciążenie i pieczemy jeszcze około 10 min. Gotowe ciasto odstawiamy, aby ostygło. 
 
Laskę wanilii rozcinamy, wyciągamy ziarenka i dodajemy je razem z rozciętą laską do mleka. 300 ml mleka wraz z wanilią i burbonem zagotowujemy. W międzyczasie w misce ucieramy żółtka z mąką, następnie dodajemy 50 ml mleka i ucieramy dopóki masa nie będzie jednolita. Z gotującego się mleka wyjmujemy laskę wanilii i dodajemy białą czekoladę połamaną w kostki, gotujemy na małym ogniu dopóki czekolada się nie rozpuści. Następnie wlewamy masę żółtkową i ciągle gotując na małym ogniu energicznie mieszamy, aby nie zrobiły się grudki. Gotowy budyń przykrywamy folią spożywczą, tak aby dotykała kremu. Budyń studzimy i na godzinę wkładamy do lodówki. 
 
Galaretkę robimy według instrukcji na opakowaniu, odstawiamy, aby zaczęła tężeć. 
 
Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem, aż powstanie bita śmietana, następnie dodajemy ją do schłodzonego budyniu i delikatnie mieszamy tak aby powstał gładki krem. 
 
Na upieczony spód wylewamy krem, układamy pokrojone w plasterki truskawki. Przy pomocy pędzelka do ciasta smarujemy wierzch tężejącą galaretka i posypujemy kostką białej czekolady, startej na tarce o małych oczkach. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H45M">

#29 Tarta z kremem burbon-wanilia i truskawkami

Mój Ukochany przypomniał mi jak kiedyś uwielbialiśmy białą czekoladę (byliśmy wtedy młodzi i chudzi ;-)) i że była taka jedna: burbon-wa...

#28 Tarta z kalafiorem i sosem mornay

Moni 0 Kalafior, Orzechy, Ser 23.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkTJK9Vp9ww5XBx1UFM3iYFbj292VFsHhGzWcxoiCEYKImsQpwoKqjcsCLQr9z8UzK6iOlfpsfM5FhET3PRDNYpUcILl5hi_n_95pBVZ1e0RnUrAKqZ29D4tpxMrwrvPZs-UuC_rVxkYg/s1600/Tarta+z+kalafiorem+i+sosem+mornay.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkTJK9Vp9ww5XBx1UFM3iYFbj292VFsHhGzWcxoiCEYKImsQpwoKqjcsCLQr9z8UzK6iOlfpsfM5FhET3PRDNYpUcILl5hi_n_95pBVZ1e0RnUrAKqZ29D4tpxMrwrvPZs-UuC_rVxkYg/s1600/Tarta+z+kalafiorem+i+sosem+mornay.jpg" width="400" /></a></div>
 
 Przepis na kalafiora w sosie mornay znalazłam oczywiście w mojej ulubionej książce Mała paryska kuchnia Rachel Khoo, w sierpniu wychodzi jej nowa książka, już nie mogę się doczekać! 
Do mojego sosu dodałam dużo świeżo startej gałki muszkatołowej, jest cudownie aromatyczna. Odkąd mój Odkrywca i Zakupoholik przyniósł ją do domu, nie wyobrażam sobie że miałabym użyć startej gałki z torebki.  
 
Tarta z kalafiorem i sosem mornay 
 
Opakowanie ciasta francuskiego 
 
Nadzienie: 
około 1,5 kg kalafiora 
kopiata łyżka musztardy chrzanowej 
 
30 g masła 
30 g mąki 
550 ml mleka sojowego lub zwykłego 
mała cebula 
2 goździki, 1 liść laurowy, pieprz, sól, gałka muszkatołowa 
175 g sera Grana Padano 
50 g posiekanych orzechów włoskich 
 
Kalafiora moczymy w wodzie z dodatkiem soli, następnie wycinamy trzon i dzielimy na różyczki, gotujemy, najlepiej na parze, do momentu, aż trochę zmięknie ( gotowanie w koszyczku zajęło mi około 25 min). Odstawiamy. 
 
W dużym rondlu na średnim ogniu rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i ucieramy trzepaczką, do otrzymania gładkiej masy. Zdejmujemy z ognia. Mleko odrobinę podgrzewamy, aż będzie letnie, 500 ml mleka powoli wlewamy do masy z masła ciągle ubijając. Sos stawiamy na średnim ogniu, dodajemy goździki, obraną i przekrojoną na pół cebulę oraz liść laurowy, gotujemy 10 min często mieszając. Po tym czasie, gdy sos trochę zgęstnieje usuwamy cebulę, goździki, liść laurowy i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i świeżo startą gałką muszkatołową. Zdejmujemy sos z ognia. Ser trzemy na tarce o drobnych oczkach i dodajemy do sosu, część sera zostawiamy do posypania tarty po wierzchu. Jeśli sos wydaję się zbyt gęsty dodajemy pozostałe 50 ml mleka i dokładnie mieszamy. 
 
W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 200 st., ciastem francuskim wykładamy formę o średnicy 31 cm, nakłuwamy widelcem, przykrywamy dokładnie folią aluminiową i obciążamy fasolą, ciecierzycą lub kulkami ceramicznymi. Pieczemy 12 minut, ściągamy obciążenie i pieczemy kolejne 3-5 min. 
 
Ciasto wyciągamy z piekarnika, rozsmarowujemy na nim łyżkę musztardy, układamy różyczki kalafiora, polewamy sosem a następnie posypujemy pozostałym serem i posypujemy orzechami. Pieczemy około 15-20 minut w 200 st. na ostatnie 5 min możemy przełożyć tartę na wyższą półkę piekarnika, żeby orzechy się podpiekły. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H10M">

#28 Tarta z kalafiorem i sosem mornay

Przepis na kalafiora w sosie mornay znalazłam oczywiście w mojej ulubionej książce Mała paryska kuchnia Rachel Khoo, w sierpniu wychodzi...

#27 Tarta czereśniowa z kremem czekoladowo-wiśniówkowym

Moni 0 Czekolada, Czereśnie, Wiśniówka 18.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhem7t1SvplinUvkyFnkpzH3IKlnyxwfXveaEI7BHRLgSU7U2vr3wbvj03rWb0s_hWxKpxtsOa8Ctl3DIeVaJfAXSjzsbgEiY6VYPF3KpG7MW1LJ0BtuY73r5wwKQ6tjkxWmgCrM2Tlmyg/s1600/Tarta+z+kremem+czekolada-wisniowka+i+czeresniami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhem7t1SvplinUvkyFnkpzH3IKlnyxwfXveaEI7BHRLgSU7U2vr3wbvj03rWb0s_hWxKpxtsOa8Ctl3DIeVaJfAXSjzsbgEiY6VYPF3KpG7MW1LJ0BtuY73r5wwKQ6tjkxWmgCrM2Tlmyg/s1600/Tarta+z+kremem+czekolada-wisniowka+i+czeresniami.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
W nieistniejącej już kawiarni Boogie na Tomasza pijałam kiedyś czekoladę z wiśniówką, uhmmm... I tak sobie pomyślałam, że wiśnia czy czereśnia to prawie to samo, jedno powinno pasować do drugiego. Pasuje. :-) 
Użyłam mleka sojowego, niestety budyń z niego nie jest tak gładki jak ze zwykłego mleka, ale smakowo nie czuć różnicy. 
 
Tarta czereśniowa z kremem czekoladowo-wiśniówkowym 
 
Ciasto: 
180 g mąki 
20 g mlecznej czekolady schłodzonej w lodówce 
90 g miękkiego masła 
łyżeczka cukru 
szczypta soli 
2 żółtka 
2 łyżki zimnej wody 
 
Nadzienie: 
300 ml mleka sojowego lub zwykłego 
 
2 duże łyżki wiśniówki 
50 g czekolady gorzkiej 
50 g czekolady mlecznej 
35 g mąki kukurydzianej 
3 żółtka 
 
ok. 700 g czerśni 
galaretka wiśniowa 
 
Masło łyżką mieszamy z solą i cukrem, dodajemy mąkę, czekoladę startą na tarce o małych oczkach, żółtka i wodę, szybko zagniatamy ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ja spłaszczamy, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. 
Po tym czasie, ciasto rozwałkowujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na taką wielkość aby pokryło formę o średnicy 27 cm, delikatnie odklejamy jeden z arkuszy, a za pomocą drugiego przenosimy ciasto do formy, odklejamy papier i w razie potrzeby odrywamy wystające kawałki ciasta i łatamy nimi wszelkie luki, nakłuwamy ciasto widelcem. Ciasto przykrywamy folią aluminiową dokładnie przyciskając ją do brzegów i formując spód ciasta, obciążamy fasolą i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st przez 15 min, po tym czasie ściągamy folię z obciążeniem i podpiekamy ciasto jeszcze około 10 min. Wyciągamy z piekarnika i odstawiamy aby ostygło. 
 
W garnku gotujemy 250 ml mleka z wiśniówką, gdy zacznie wrzeć dodajemy obie czekolady połamane w kostki, gotujemy na średnim ogniu, mieszając dopóki czekolada się nie rozpuści. W między czasie ucieramy żółtka, dodajemy mąkę i ucieramy dopóki nie znikną wszystkie grudki, dodajemy 50 ml mleka i ponownie miksujemy, aby składniki dobrze się połączyły. Gdy czekolada rozpuści się w mleku, dodajemy masę żółtkową i energicznie mieszamy, dopóki masa nie zacznie gęstnieć do konsystencji budyniu. Garnek ściągamy z ognia, folią spożywczą przykrywamy budyń, tak aby go dotykała. Lekko ostudzony wkładamy jeszcze na godzinę do lodówki. 
 
Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu, można odrobinę zmniejszyć ilość wody, ja użyłam 450 ml, ponieważ wolę bardziej twardawą galaretkę. Odstawiamy do lekkiego stężenia. 
 
Czereśnie, myjemy, pestkujemy i przepoławiamy na pół. Warto na chwilę położyć je na ręczniku papierowym aby odsączyć z nadmiaru wody i soku. 
 
Na ostudzony spód wykładamy budyń czekoladowo - wiśniowy, następnie gęsto układamy czereśnie i delikatnie za pomocą łyżki polewamy całość tężejącą galaretką wiśniową. Gotową tartę wkładamy do lodówki, aby galaretka całkowicie stężała. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H35M">

#27 Tarta czereśniowa z kremem czekoladowo-wiśniówkowym

W nieistniejącej już kawiarni Boogie na Tomasza pijałam kiedyś czekoladę z wiśniówką, uhmmm... I tak sobie pomyślałam, że wiśnia czy cze...

#26 Tarta z białym serem i ziemniakami

Moni 0 Biały ser, Ziemniaki 16.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiImlDr48CngIDnlZJ-e0AlRkH9vWDfn8smiSaIWck4ffssRRJ_IQ_3Xdrx1JjM-E61RzOlmCIIZoypAG9CkzBhdmKHYUJpAEJf91kKG4Yo-hdrPVAbTEQSQcFikSvNZehaDqWDVz2yYng/s1600/Tarta+z+serem+i+ziemniakami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiImlDr48CngIDnlZJ-e0AlRkH9vWDfn8smiSaIWck4ffssRRJ_IQ_3Xdrx1JjM-E61RzOlmCIIZoypAG9CkzBhdmKHYUJpAEJf91kKG4Yo-hdrPVAbTEQSQcFikSvNZehaDqWDVz2yYng/s1600/Tarta+z+serem+i+ziemniakami.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Tarta inspirowana pierogami ruskimi, czyli z białym serem, cebulką i ziemniakami. Podana z tzatziki jest przepyszna, nawet jeśli trafi się pierwszy zawsze najbardziej rozbabrany kawałek. ;-) Świeża była bardzo mokra ponieważ powinnam była pogrubić ciasto i troszkę je wcześniej podpiec, za to na drugi dzień kroi się doskonale. Oto wersja poprawiona: 
 
Tarta z białym serem i ziemniakami 
 
Opakowanie ciasta francuskiego 
 
Nadzienie: 
1 kg młodych niedużych ziemniaczków 
300 g tłustego białego sera 
5 łyżek oleju ryżowego lub rzepakowego 
3 młode cebulki ze szczypiorem 
garść posiekanego koperku 
sól, pieprz, rozmaryn, gałka muszkatołowa 
oliwa z oliwek 
 
Ziemniaczki myjemy, zostawiamy przynajmniej część skórki, gotujemy z łyżką soli. Połowę ugotowanych ziemniaczków odkładamy aby ostygła, drugą połowę tłuczemy, następnie dodajemy biały ser i za pomocą tłuczka do ziemniaków rozdrabniamy go i mieszamy z ziemniakami. Cebulki wraz ze szczypiorem kroimy w cienkie plasterki, wrzucamy na patelnię z rozgrzanym olejem, smażymy dopóki cebulka się nie zeszkli. Usmażoną cebulkę dodajemy do ziemniaków i sera, dodajemy do smaku: sól, pieprz, świeżo startą gałkę muszkatołową, rozmaryn oraz koperek, mieszamy. 
 
Ostudzone ziemniaki kroimy w talarki. 
 
Ciasto składamy na pół i rozwałkowujemy na grubość około 4 mm, wykładamy nim formę o średnicy 26 cm. Ciasto nakłuwamy widelcem, wykładamy papierem do pieczenia i obciążamy fasolą, podpiekamy przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. 
 
Po upływie tego czasu wyciągamy ciasto, ściągamy obciążenie i wykładamy masę serowo-ziemniaczaną, na wierzchu układamy ziemniaczki, posypujemy rozmarynem i polewamy oliwą z oliwek. Pieczemy około 35 min. na ostatnie 10 minut warto przełożyć tartę na górną półkę piekarnika, aby ziemniaczki bardziej się podpiekły. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H45M">

#26 Tarta z białym serem i ziemniakami

Tarta inspirowana pierogami ruskimi, czyli z białym serem, cebulką i ziemniakami. Podana z tzatziki jest przepyszna, nawet jeśli trafi s...

#25 Tarta z truskawkami i włoską bezą

Moni 1 Truskawki 13.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH6ch9FUPb4lxo89P9jPkDP-sWLiX-M14c-S1imMMPB4OYizsuawtECrrrzlbfCSVTB_6M0S6F4x86eSHgCvNrFdc30zp_hJ1U_tkUHNOypHMNVAXFGzfqbOtv4SEF1XNOBDW7-1xaEaU/s1600/Tarta+z+truskawkami+i+w%C5%82osk%C4%85+bez%C4%85.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH6ch9FUPb4lxo89P9jPkDP-sWLiX-M14c-S1imMMPB4OYizsuawtECrrrzlbfCSVTB_6M0S6F4x86eSHgCvNrFdc30zp_hJ1U_tkUHNOypHMNVAXFGzfqbOtv4SEF1XNOBDW7-1xaEaU/s1600/Tarta+z+truskawkami+i+w%C5%82osk%C4%85+bez%C4%85.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Truskawki podczas pieczenia puszczają dużo soku, a ja od dziś wiem jak go wykorzystać. :-) 
Na ciasto (bazujące na przepisie z <a href="http://whiteplate.blogspot.com/2012/06/tarta-z-malinami-i-jagodami.html" target="_blank">White Plate</a>) z truskawkami nałożyłam grubą warstwę włoskiej bezy (przepis z książki Gotuj z Julią Julii Child), a powstałym podczas pieczenia sokiem truskawkowym, którego ilość początkowo oczywiście mnie przeraziła, polałam kawałki przed podaniem. To było pyszne! 
Jeśli nie posiadacie robota kuchennego w typie KitchenAid (to jest mój przypadek) przyda się pomoc kogoś, kto będzie ubijał białka gdy wy zajmiecie się syropem. 
 
Tarta z truskawkami i włoską bezą 
 
Ciasto: 
250 g mąki 
125 g miękkiego masła 
1 łyżka cukru 
szczypta soli 
4 łyżki zimnej śmietany 
 
 
Nadzienie: 
1 kg truskawek 
5 białek o temperaturze pokojowej 
250 ml (szklanka) cukru 
125 ml wody 
szczypta soli 
pół łyżeczki proszku do pieczenia 
2 łyżki bułki tartej  
 
Do miski wsypujemy mąkę, cukier i sól, dodajemy masło i zagniatamy ciasto stopniowo dodając łyżki śmietany. Krótko zagniatamy, gotowym ciastem wykładamy formę o średnicy 31 cm. Nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na godzinę. 
 
Truskawki płuczemy, osuszamy i przekrawamy na pół. 
 
Ciasto wykładamy papierem do pieczenia, obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. Pieczemy 10 min, po tym czasie ściągamy obciążenie i podpiekamy ciasto jeszcze 3 min. Wyciągamy ciasto z piekarnika, posypujemy bułką tartą, układamy na nim gęsto truskawki i pieczemy całość jeszcze 20 minut. 
 
Aby zrobić włoską bezę przygotowujemy syrop z cukru i wody. W garnku na średnim ogniu mieszamy wodę z cukrem dopóki cukier się nie rozpuści. Kiedy cukier całkowicie się rozpuści, szczelnie przykrywamy garnek i gotujemy na silnym ogniu nie mieszając, do momentu gdy po nabraniu odrobiny metalową łyżeczką ostatnie krople, które spłyną z jej czubka do szklanki z zimną wodą utworzą nitki. W międzyczasie gdy syrop się gotuje ubijamy białka z solą i proszkiem do pieczenia. Gotowy syrop powoli wlewamy do ubitych jajek nie przerywając ubijania, ubijamy jeszcze kilka minut, dopóki beza nie ostygnie. 
 
Gotową bezę delikatnie wykładamy na upieczoną tartę z truskawkami. Serwowane kawałki polewamy sosem z truskawek powstałym z pieczenia. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT2H00M">

#25 Tarta z truskawkami i włoską bezą

Truskawki podczas pieczenia puszczają dużo soku, a ja od dziś wiem jak go wykorzystać. :-) Na ciasto (bazujące na przepisie z White Pla...

#24 Tarta z ricottą i szpinakiem

Moni 0 Czosnek niedźwiedzi, Ricotta, Szpinak 11.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqNvaehCYx2wViWWEvyO32uYuJf-FxuGHZfJKibZiyIAihowecYm8iXvIYBrb0EIVcvtncHiFOm5TQJpkCg2h7rKP03bAwJbB6exFFfpPwMlbj5sU6xAdzCaOe-DJ0RjBrZVB3GmE3a-0/s1600/Tarta+ze+szpinakiem+i+ricotta.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqNvaehCYx2wViWWEvyO32uYuJf-FxuGHZfJKibZiyIAihowecYm8iXvIYBrb0EIVcvtncHiFOm5TQJpkCg2h7rKP03bAwJbB6exFFfpPwMlbj5sU6xAdzCaOe-DJ0RjBrZVB3GmE3a-0/s1600/Tarta+ze+szpinakiem+i+ricotta.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
W tej tarcie użyłam pesto z czosnku niedźwiedziego, którego liście zbiera się w marcu, blenduje z odrobiną soli i chowa do słoiczków. Nie ukrywam, że moim pesto zostałam obdarowana. :-) Dla nieposiadających takiego rarytasu, jako zamiennik, polecam podsmażyć na patelni na odrobinie oleju około dwóch posiekanych ząbków czosnku i dodać do szpinaku. 
 
Tarta z ricottą i szpinakiem 
 
Ciasto: 
180 g mąki 
90 g miękkiego masła 
łyżeczka cukru 
szczypta soli 
1 żółtko 
1 łyżka suszonych ziół prowansalskich 
2 łyżki zimnej wody 
 
Nadzienie: 
pęczek świeżego szpinaku 
250 g ricotty 
łyżeczka pesto z czosnku niedźwiedziego lub 2 ząbki czosnku i odrobina oleju 
25 g (lub więcej) sera Parmezan lub Grana Padano 
 
Miękkie masło mieszamy z solą i cukrem, dodajemy mąkę, zioła, żółtko i wodę, szybko zgniatamy ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ją spłaszczamy, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. Ciasto warto przygotować dzień wcześniej, mamy wtedy mniej pracy i czekania w dzień pieczenia. 
 
W dużym garnku zagotowujemy wodę. Szpinak dokładnie płukamy i odrywamy łodyżki, następnie wrzucamy liście do gotującej się wody, gotujemy od 3 do 5 min. dopóki liście nie zmiękną. Odcedzamy gorącą wodę i zalewamy szpinak zimną wodą, odcedzamy. 
 
Ciasto wyjmujemy z lodówki, kroimy w plastry i wykładamy nimi formę o średnicy 26 cm ugniatając palcami, tak aby się połączyły, można również rozwałkować je pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia. Na czas rozgrzewania piekarnika wkładamy do lodówki. 
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. Ciasto nakłuwamy widelcem, przykrywamy arkuszem papieru do pieczenia i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi, wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 15 min. 
 
Do zblanszowanego szpinaku dodajemy ricottę, czosnek niedźwiedzi lub pokrojone i podsmażone ząbki czosnku, ser starty na tarce o małych oczkach, mieszamy. 
 
Na podpieczony spód wykładamy nadzienie szpinakowe i pieczemy przez około 20 minut. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT2H00M">

#24 Tarta z ricottą i szpinakiem

W tej tarcie użyłam pesto z czosnku niedźwiedziego, którego liście zbiera się w marcu, blenduje z odrobiną soli i chowa do słoiczków. Ni...

#23 Tarteletki owsiane z kremem i truskawkami

Moni 1 Truskawki 8.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqZ4vloZJyiT9A60L_5tsUsOo6UwZOc0RPi5SQrygk7fa87PcIody4BE0F3vWCTw72sfAV0moUahizT_2awB1zEiPyaNMiFzlRml9CMOK-bvsHyybEQX_U1zGWnuW_8kn4PPvjg5cf5dI/s1600/Tarteletki+z+kremem+i+truskawkami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqZ4vloZJyiT9A60L_5tsUsOo6UwZOc0RPi5SQrygk7fa87PcIody4BE0F3vWCTw72sfAV0moUahizT_2awB1zEiPyaNMiFzlRml9CMOK-bvsHyybEQX_U1zGWnuW_8kn4PPvjg5cf5dI/s1600/Tarteletki+z+kremem+i+truskawkami.jpg" width="320" /></a></div>
 
 
W książce Rachel Khoo, znalazłam przepis na crème patissière, czyż to nie brzmi pięknie?! Po przeczytaniu przepisu doszłam jednak do wniosku, że jest to zwykły budyń, zrobiłam go, ale postanowiłam go ulepszyć zgodnie z sugestią Julii Child i dodałam bitą śmietanę. Wyszły kremowe słodkości w sam raz do porannej kawy, małej, czarnej. 
Mąki owsianej użyłam, żeby mieć złudzenie, że tarteletki są lekkie i zdrowe, można spokojnie zastąpić ją pszenną. A z technicznych kwestii polecam wyjęcie tarteletek z foremek przed nałożeniem kremu, ja oczywiście tego nie zrobiłam. :-) 
 
Tarteletki owsiane z kremem i truskawkami 
 
Ciasto: (z podanej ilości ciasto wystarczy na 6 foremek o średnicy 11 cm) 
90 g mąki owsianej 
90 g mąki pszennej 
90 g miękkiego masła 
20 g zmielonych migdałów 
łyżka cukru 
szczypta soli 
1 żółtko 
2 łyżki zimnej wody 
odrobinę masła do posmarowania foremek 
 
Nadzienie: 
250 ml mleka 
3 żółtka 
50 g cukru 
20 g mąki kukurydzianej 
pół laski wanilii 
 
250 ml schłodzonej śmietany kremówki (30 lub 36%) - można użyć połowy, krem będzie bardziej gęsty 
łyżka cukru pudru waniliowego 
 
kilka truskawek umytych, osuszonych i pokrojonych w plasterki 
pół opakowania galaretki truskawkowej 
 
Masło mieszamy z cukrem i solą, dodajemy pozostałe składniki i szybko zagniatamy ciasto, gdy będzie już jednolite, formujemy z niego kulę, owijamy w folię i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. 
Foremki smarujemy masłem. Wyciągamy ciasto z lodówki i rozwałkowujemy na grubość około 4 mm, przykładamy foremkę do tarteletek, obrysowujemy nożem kontur szerszy o 1 cm i delikatnie przenosimy do foremki, czynność powtarzamy dla pozostałych 5 foremek ( a raczej 3-4, ponieważ ostatnie wypełniamy rozwałkowanymi skrawkami). Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 15 - 20 min. Studzimy. 
 
Laskę wanilii rozcinamy, wyskrobujemy ziarenka i dodajemy je wraz z laską do mleka. Zagotowujemy mleko. W garnku żółtka ubijamy z cukrem na jasną masę, dodajemy mąkę kukurydzianą, ubijamy dopóki nie znikną wszystkie grudki. Z mleka za pomocą widelca wyciągamy laskę wanilii, a następnie powoli cały czas ubijając wlewamy gorące mleko do masy żółtkowej. Przekładamy garnek na palnik, na średni ogień i cały czas mieszamy dopóki masa nie zgęstnieje. Wierzch budyniu przykrywamy kawałkiem folii spożywczej, żeby nie zrobił się kożuch. Studzimy masę i wkładamy do lodówki na około 1 godzinę. 
 
Przygotowujemy galaretkę zgodnie z przepisem na opakowaniu, odkładamy aby lekko stężała. 
 
Śmietanę ubijamy dodając łyżkę cukru pudru waniliowego do momentu uzyskania konsystencji bitej śmietany, następnie przekładamy ją do schłodzonego budyniu i delikatnie mieszamy dopóki kremy się nie połączą. 
 
Tarteletki wyciągamy z foremek, nakładamy do nich po 2-3 łyżki kremu, układamy truskawki i delikatnie przy pomocy pędzelka do ciasta smarujemy je galaretką. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT3H00M">

#23 Tarteletki owsiane z kremem i truskawkami

W książce Rachel Khoo, znalazłam przepis na crème patissière , czyż to nie brzmi pięknie?! Po przeczytaniu przepisu doszłam jednak do wn...

#22 Tarta orzechowa z rabarbarem

Moni 1 Orzechy, Rabarbar 5.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0WnAhwrlyrpETS8IXLGC0iU7RTbDV5y8bX-sdnVW-HgBsQTaN7klnENkc1Y5cxMvs6XiaCbI5bptyIRitTYFL_JfJydHMJaEN41OiEqfznjpfH_-1Hszk8XPkxhs5BFHCLLfJCq3TvSg/s1600/Tarta+orzechowa+z+rabarbarem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0WnAhwrlyrpETS8IXLGC0iU7RTbDV5y8bX-sdnVW-HgBsQTaN7klnENkc1Y5cxMvs6XiaCbI5bptyIRitTYFL_JfJydHMJaEN41OiEqfznjpfH_-1Hszk8XPkxhs5BFHCLLfJCq3TvSg/s1600/Tarta+orzechowa+z+rabarbarem.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Ale u mnie rustykalnie z tą ceratką. :-) Tym razem rabarbar do tarty kupiłam dzień wcześniej, żeby mieć pewność, że go nie zabraknie. Tarta wyszła mocno kwaskowata, ale zawsze można mocniej dosłodzić rabarbar, lub posypać cukrem pudrem po wierzchu, a ja powoli staję się fanką tego owocu, a może warzywa? 
 
Tarta orzechowa z rabarbarem 
 
Ciasto: 
200 g mąki 
50 g cukru pudru 
50 g zmielonych orzechów 
120 g zimnego masła 
2 żółtka 
łyżka zimnej wody 
 
Nadzienie: 
1,3 kg rabarbaru 
4 łyżki cukru brązowego 
15 g masła 
70 g rodzynek 
łyżeczka cynamonu 
 
5 białek o temperaturze pokojowej 
5 łyżek cukru pudru 
4 łyżki mąki ziemniaczanej 
szczypta soli 
 
Mąkę, cukier i orzechy mieszamy, dodajemy masło pokrojone w niedużą kostkę, następnie oba żółtka i wodę, zagniatamy ciasto. 3/4 ciasta wykładamy formę o średnicy 28 cm, nakłuwamy widelcem, a z pozostałej części formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy wszystko do lodówki na co najmniej godzinę. 
 
Rabarbar obieramy, kroimy w nieduże plasterki. Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy rabarbar, cukier oraz cynamon. Rodzynki zalewamy wrzątkiem, odcedzamy i dodajemy do rabarbaru, smażymy dopóki część rabarbaru nie zamieni się w mus. 
 
Do białek dodajemy szczyptę soli, ubijamy na sztywną pianę dodając po łyżce cukier puder a następnie mąkę. 
 
Na schłodzony spód wylewamy mus rabarbarowy, wykładamy ostrożnie ubitą pianę a  na wierzch na tarce o dużych oczkach ścieramy pozostałą część ciasta. 
 
Wkładamy tartę do piekarnika nagrzanego do 180 st. na około 40 min. W trakcie pieczenia sprawdzamy, kiedy wierzch ciasta się przyrumieni, wtedy na pozostały czas pieczenia przełączamy grzanie na dolną grzałkę. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT2H00M">

#22 Tarta orzechowa z rabarbarem

Ale u mnie rustykalnie z tą ceratką. :-) Tym razem rabarbar do tarty kupiłam dzień wcześniej, żeby mieć pewność, że go nie zabraknie. Ta...

#21 Tarta tatin z młodymi ziemniaczkami

Moni 0 Ziemniaki 2.6.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGE6dEaaKFUYxE3W8157_ZMK8YOQ8tDnEr5kISRMInMwIbGaPYovvsZW96Vns7S1eDpdKX8TZlDHKgycNcJp9CgDo4K4V1qVOL9Ej27f4lQlfPpx6NgMi0Fu_71qpL7oaioEMugcoUrNY/s1600/Tarta+tatin+z+mlodymi+ziemniaczkami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGE6dEaaKFUYxE3W8157_ZMK8YOQ8tDnEr5kISRMInMwIbGaPYovvsZW96Vns7S1eDpdKX8TZlDHKgycNcJp9CgDo4K4V1qVOL9Ej27f4lQlfPpx6NgMi0Fu_71qpL7oaioEMugcoUrNY/s1600/Tarta+tatin+z+mlodymi+ziemniaczkami.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Dziś na obiad: ziemniaczki, ogóreczek w mizerii, a wszystko posypane koperkiem, wiosenne pyszności! Ziemniaczki gotowałam w szybkowarze, nie rozumiem jak on to robi, ale nawet stare ziemniaki, których nikt już nie chce jeść z szybkowaru smakują wyśmienicie. Do ciasta dodałam rozmarynu, pasuje do ziemniaczków, niestety oszczędziłam i dałam tylko łyżkę, a można było dużo szczodrzej. :-) 
 
Tarta tatin z młodymi ziemniaczkami 
 
Ciasto: 
190 g mąki 
100 g miękkiego masła 
1 żółtko 
szczypta soli 
łyżeczka cukru 
2 łyżki zimnej wody 
kilka gałązek rozmarynu 
 
Nadzienie: 
1 kg młodych drobnych ziemniaków (wystarczy na formę o średnicy 31 cm) 
wiązka koperku 
sól 
oliwa z oliwek 
 
Masło mieszamy łyżką z cukrem i solą, dodajemy mąkę, potargane listki rozmarynu, żółtko oraz dwie łyżki zimnej wody i szybko zagniatamy ciasto. Zawijamy ciasto w folię i wkładamy do lodówki na 2 godziny lub całą noc. 
 
Ziemniaczki myjemy (nie trzeba ich obierać), gotujemy do miękkości, pod koniec gotowania solimy. Odstawiamy aby wystygły. 
 
Na formę o średnicy wylewamy kilka łyżek oliwy z oliwek i rozprowadzamy po powierzchni, posypujemy częścią posiekanego koperku a następnie kroimy ziemniaczki na połówki i ciasno układamy w formie. 
 
Ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia, na taką wielkość aby pokryło formę o średnicy 31 cm, delikatnie odrywamy jeden kawałek papieru (teraz możemy połatać wszelkie luki w cieście, tak żeby mieć w miarę równy okrąg), a za pomocą drugiego przenosimy ciasto na ziemniaczki. 
 
Pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Serwujemy kawałki posypane świeżym koperkiem. 
 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT3H10M">

#21 Tarta tatin z młodymi ziemniaczkami

Dziś na obiad: ziemniaczki, ogóreczek w mizerii, a wszystko posypane koperkiem, wiosenne pyszności! Ziemniaczki gotowałam w szybkowarze,...

Smaczne NaTarcie