Ale u mnie rustykalnie z tą ceratką. :-) Tym razem rabarbar do tarty kupiłam dzień wcześniej, żeby mieć pewność, że go nie zabraknie. Tarta wyszła mocno kwaskowata, ale zawsze można mocniej dosłodzić rabarbar, lub posypać cukrem pudrem po wierzchu, a ja powoli staję się fanką tego owocu, a może warzywa?
Tarta orzechowa z rabarbarem
Ciasto:
200 g mąki
50 g cukru pudru
50 g zmielonych orzechów
120 g zimnego masła
2 żółtka
łyżka zimnej wody
Nadzienie:
1,3 kg rabarbaru
4 łyżki cukru brązowego
15 g masła
70 g rodzynek
łyżeczka cynamonu
5 białek o temperaturze pokojowej
5 łyżek cukru pudru
4 łyżki mąki ziemniaczanej
szczypta soli
Mąkę, cukier i orzechy mieszamy, dodajemy masło pokrojone w niedużą kostkę, następnie oba żółtka i wodę, zagniatamy ciasto. 3/4 ciasta wykładamy formę o średnicy 28 cm, nakłuwamy widelcem, a z pozostałej części formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy wszystko do lodówki na co najmniej godzinę.
Rabarbar obieramy, kroimy w nieduże plasterki. Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy rabarbar, cukier oraz cynamon. Rodzynki zalewamy wrzątkiem, odcedzamy i dodajemy do rabarbaru, smażymy dopóki część rabarbaru nie zamieni się w mus.
Do białek dodajemy szczyptę soli, ubijamy na sztywną pianę dodając po łyżce cukier puder a następnie mąkę.
Na schłodzony spód wylewamy mus rabarbarowy, wykładamy ostrożnie ubitą pianę a na wierzch na tarce o dużych oczkach ścieramy pozostałą część ciasta.
Wkładamy tartę do piekarnika nagrzanego do 180 st. na około 40 min. W trakcie pieczenia sprawdzamy, kiedy wierzch ciasta się przyrumieni, wtedy na pozostały czas pieczenia przełączamy grzanie na dolną grzałkę.
Świetny blog :)
OdpowiedzUsuń