Smaczne NaTarcie

#45 Tarta z nadzieniem jogurtowym i jeżynami

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-EtKpnuF2QBz3ZbW-qhykdufeyE7hkoQJhZMQ-VSvnlA0qcii4DbH7PK0DU9nCUX-2iOF8vx4urc1HyEz-UZB-Cdm5rrsrd57-_f0z20Sz_cPxADn9Qwi3cbBm8dRZW76HxySEHG9OQo/s1600/Tarta+z+nadzieneim+jogurtowym+i+jezynami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-EtKpnuF2QBz3ZbW-qhykdufeyE7hkoQJhZMQ-VSvnlA0qcii4DbH7PK0DU9nCUX-2iOF8vx4urc1HyEz-UZB-Cdm5rrsrd57-_f0z20Sz_cPxADn9Qwi3cbBm8dRZW76HxySEHG9OQo/s1600/Tarta+z+nadzieneim+jogurtowym+i+jezynami.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
To były ostatnie łowy jeżynowe. Po godzinie zbierania i zaledwie kilkunastu zjedzonych jeżynkach, z trudem udało się zebrać pojemniczek owoców. Za to, to jak je wykorzystałam to mistrzostwo, choć zapowiadało się na zakalec i marnotrawstwo wysiłku mojego, Mysi i Agumisi. 
Z technicznych spraw: zrobiłam tartę na zbyt małej formie dlatego moja wybujała poza foremkę, nie obawiajcie się tego, że wnętrze wydaje się niedopieczone i sprężyste, po ostudzeniu będzie lekkie jak chmurka. Voilà Tarta Jeżynowa Chmurka. 
 
Tarta z nadzieniem jogurtowym i jeżynami 
 
Ciasto: 
115 g mąki krupczatki 
115 g mąki pszennej 
30 g cukru pudru 
150 g zimnego masła 
szczypta soli 
 
Nadzienie: 
350 g jeżyn 
1 łyżka mąki pszennej 
2 łyżki cukru trzcinowego 
skórka starta z cytryny 
 
3 jaja 
kubek jogurtu bałkańskiego (340 g) 
40 g mąki 
60 g cukru pudru 
sok wyciśnięty z cytryny 
sól 
 
Masło kroimy w kostkę i razem z resztą składników zagniatamy. Gotowym ciastem wykładamy formę o średnicy 31 cm, nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na 30 min. 
Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 st. ciasto przykrywamy folią aluminiową i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi. Pieczemy około 10 min. 
 
W międzyczasie, jeżyny mieszamy z mąką, cukrem i startą skórką z cytryny. 
 
Oddzielamy białka od żółtek. Żółtka ubijamy z cukrem pudrem na białą masę, dodajemy jogurt, mąkę i sok wyciśnięty z cytryny (lepiej uprzednio wycisnąć sok do osobnej miseczki, żeby łatwiej było usunąć pestki), miksujemy do uzyskania jednolitego kremu. 
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie delikatnie dodajemy pianę do masy jogurtowej, mieszamy tylko do momentu połączenia się składników w puszystą masę. 
 
Na podpieczony spód wylewamy masę jogurtową i wykładamy jeżyny. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 25 min. Trzeba uważać aby wierzch ciasta się nie spiekł, warto po chwili pieczenia przełączyć piekarnik na dolną grzałkę i termoobieg oraz przykryć wierzch ciasta folią aluminiową, żeby zapobiec nadmiernemu spieczeniu. 
Gotową tartę możemy studzić w uchylonym piekarniku, podajemy wystudzoną. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H10M">

#45 Tarta z nadzieniem jogurtowym i jeżynami

To były ostatnie łowy jeżynowe. Po godzinie zbierania i zaledwie kilkunastu zjedzonych jeżynkach, z trudem udało się zebrać pojemniczek ...

#44 Tarta z żelem mirabelkowym i migdałami

Moni 1 Migdały, Mirabelki 26.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxfMK-ff2Sa2Eac10NSXqp9osjzvl0mzp7lzUblTmSLWnYz0IMk3Llxx2YawNKmEMeUWkQr8iE4eE5Zv9Pylzm1BJSu5HdRMS_8dNhNtxMxzTRg6lV-c7IC_w7RgtVjCse-JDUpSWRlgk/s1600/Tarta+z+zelem+mirabelkowym+i+migda%C5%82ami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxfMK-ff2Sa2Eac10NSXqp9osjzvl0mzp7lzUblTmSLWnYz0IMk3Llxx2YawNKmEMeUWkQr8iE4eE5Zv9Pylzm1BJSu5HdRMS_8dNhNtxMxzTRg6lV-c7IC_w7RgtVjCse-JDUpSWRlgk/s1600/Tarta+z+zelem+mirabelkowym+i+migda%C5%82ami.jpg" width="320" /></a></div>
 
 
Mirabelki są teraz słodkie i zupełnie dojrzałe. Gdy spacerowałam z Mysią i kuzynką nie mogłyśmy się im oprzeć, nazbierałyśmy dwa kilo na dżemy i oczywiście na tartę. 
Zdziwiło mnie, że mirabelki po podsmażeniu zrobiły się dosyć kwaśne. Ja lubię takie smaki, więc nie dosładzałam, ale warto ich spróbować przed wyłożeniem na ciasto, żeby później się nie krzywić. ;-) 
 
Tarta z żelem mirabelkowym i migdałami 
 
Ciasto: 
80 g mąki krupczatki 
100 g mąki pszennej 
80 g zimnego masła 
40 g cukru 
1 jajko 
 
Nadzienie: 
1 kg mirabelek 
3 łyżki cukru brązowego 
40 g skrobi kukurydzianej 
 
3 jajka 
90 g cukru brązowego 
100 g mielonych migdałów 
 
Z podanych składników zagniatamy ciasto, wykładamy nim formę o średnicy 27 cm, nakłuwamy ciasto widelcem i wkładamy do lodówki na pół godziny. 
 
Mirabelki płuczemy, pestkujemy, wkładamy do garnka i smażymy 10 min, następnie dodajemy cukier oraz skrobię kukurydzianą. Dokładnie mieszamy i gotujemy do momentu zgęstnienia żelu. 
 
Żółtka oddzielamy od białek, ubijamy razem z cukrem do momentu aż masa zbieleje, dodajemy mielonych migdałów, mieszamy. Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo i delikatnie dodajemy do masy migdałowej. 
 
Na spód wykładamy lekko ostudzony żel z mirabelek a następnie wylewamy masę migdałową. 
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. około 35 min. Gdy wierzch się zarumieni przełączamy opcję pieczenia na dolną grzałkę. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H15M">

#44 Tarta z żelem mirabelkowym i migdałami

Mirabelki są teraz słodkie i zupełnie dojrzałe. Gdy spacerowałam z Mysią i kuzynką nie mogłyśmy się im oprzeć, nazbierałyśmy dwa kilo na...

#43 Tarta z bakłażanem i pomidorami

Moni 2 Bakłażan, Pomidory 23.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha5N5UG7fMCT8NemlkLA6HQQ-0OavbgecxKmXImRKm2y3lByv9k8jP0j7GE6n4HS1iSr_6fzqWHtwjPUoB7eIQlGi0ykzdrlikgU78huFX6sG5Tsl84_5Og-AcK-sEE4VTL7xNE9jcDBE/s1600/Tarta+z+baklazanem+i+pomidorami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha5N5UG7fMCT8NemlkLA6HQQ-0OavbgecxKmXImRKm2y3lByv9k8jP0j7GE6n4HS1iSr_6fzqWHtwjPUoB7eIQlGi0ykzdrlikgU78huFX6sG5Tsl84_5Og-AcK-sEE4VTL7xNE9jcDBE/s1600/Tarta+z+baklazanem+i+pomidorami.jpg" width="320" /></a></div>
 
 
Próbowałam kiedyś zrobić coś z bakłażanami, niestety obie potrawy trafiły do kosza, były totalnie niezjadliwe. Od tej pory omijałam bakłażany szerokim łukiem, do dziś. Z okazji odwiedzin koleżanek postanowiłam ponownie powalczyć z bakłażanami i w końcu mi się udało. :-) 
 
Tarta z bakłażanem i pomidorami 
 
Opakowanie ciasta francuskiego 
 
Nadzienie: 
2 nieduże bakłażany (około 700 g) 
4 pomidory 
125 g mozzarelli 
bazylia, sól, pieprz, zioła prowansalskie 
oliwa z oliwek 
 
Bakłażany myjemy, kroimy na centymetrowe plastry, posypujemy z obu stron solą i odkładamy na papierowych ręcznikach na około 20 min. do momentu, aż puszczą sok. Po tym czasie osuszamy je ręcznikami papierowymi i układamy na blasze posmarowanej oliwa. Następnie delikatnie polewamy je oliwą po wierzchu i oprószamy ziołami prowansalskimi. Nagrzewamy piekarnik do 180 st. bakłażany przykrywamy folią aluminiową i pieczemy około 15 minut, do momentu, aż zmiękną. 
 
Schłodzone ciasto francuskie wykładamy na formę o średnicy 31 cm. nakłuwamy widelcem, przykrywamy folią aluminiową, obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi i wkładamy do piekarnika na 10 min. 
 
W międzyczasie sparzamy pomidory wrzątkiem, obieramy ze skórki i kroimy je w kostkę. Dodajemy sól, pieprz i zioła prowansalskie, a następnie na tarce o dużych oczkach ścieramy mozzarellę. Mieszamy wszystko razem. 
 
Na podpieczony spód wykładamy bakłażany (warto poprzekrawać je na pół), następnie pomidory z mozzarellą i posypujemy świeżymi liśćmi bazylii. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 25 minut. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H10M">

#43 Tarta z bakłażanem i pomidorami

Próbowałam kiedyś zrobić coś z bakłażanami, niestety obie potrawy trafiły do kosza, były totalnie niezjadliwe. Od tej pory omijałam bakł...

#42 Tarta z kremem z białej czekolady i malinami

Moni 0 Biała czekolada, Maliny 18.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ9fvWWbpB88pT4987FncDSxnqAhT3bbstv2wqSkKA48ZonL-CDOJlqA_JeM6Ptb0hF9_o8rtx-9c2yrisswy90FWrV09kSsGcO0qagTldcQZ4ZYxsMPNXb9ekFsCAhbFYVNlOVzwTqZw/s1600/Tarta+z+kremem+z+nialej+czekolady+i+malinami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ9fvWWbpB88pT4987FncDSxnqAhT3bbstv2wqSkKA48ZonL-CDOJlqA_JeM6Ptb0hF9_o8rtx-9c2yrisswy90FWrV09kSsGcO0qagTldcQZ4ZYxsMPNXb9ekFsCAhbFYVNlOVzwTqZw/s1600/Tarta+z+kremem+z+nialej+czekolady+i+malinami.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Ta tarta miała się spodobać dzieciom, stąd cała tabliczka białej czekolady i malinki w gęstej galaretce. Malinek troszkę mniej niż chciałam, a to dlatego, że były podeszczowe i pod warstwą dorodnych, leżało pół opakowania spleśniałych, bu. :-( Chciałabym mieć kiedyś za domem las z malinami... 
 
Tarta z kremem z białej czekolady i malinami 
 
Ciasto: 
185 g mąki 
95 g miękkiego masła 
2 żółtka 
łyżka cukru 
szczypta soli 
dwie łyżki zimnej wody 
 
Nadzienie: 
300 ml mleka 
100 g białej czekolady 
3 żółtka 
25 g mąki kukurydzianej 
 
opakowanie malin 
galaretka malinowa 
 
Masło mieszamy z solą i cukrem, dodajemy mąkę, żółtka i wodę, szybko zagniatamy ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ją spłaszczamy, zawijamy w folię i wkładamy na co najmniej godzinę do lodówki. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia na taką wielkość aby pokryło formę o średnicy 27 cm. Jeden arkusz papieru odklejamy a za pomocą drugiego przenosimy ciasto do formy, nakłuwamy ciasto widelcem i wkładamy do lodówki na czas rozgrzewania piekarnika. 
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. Ciasto wykładamy folią aluminiową i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi, pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 20 min. po tym czasie ściągamy obciążenie i dopiekamy ciasto jeszcze około 10 min. Odstawiamy do wystygnięcia. 
 
250 ml mleka zagotowujemy, do wrzącego mleka dodajemy kostki białej czekolady, zmniejszamy ogień i gotujemy mieszając, do rozpuszczenia czekolady. W międzyczasie w misce ubijamy 3 żółtka z mąką kukurydzianą, gdy dobrze się połączą, dodajemy 50 ml mleka i ubijamy do uzyskania jednolitej masy. 
Gdy czekolada się rozpuści, cały czas mieszając, dodajemy masę żółtkową i gotujemy do momentu zgęstnienia kremu. Po zestawieniu z ognia wierzch kremu przykrywamy folią śniadaniową, tak aby dotykała kremu. Gotowy krem odstawiamy do ostygnięcia a następnie wkładamy na godzinę do lodówki. 
 
Galaretkę rozpuszczamy w 400 ml wody. Odstawiamy do lekkiego stężenia. 
 
Na ostudzony spód wykładamy krem z białej czekolady, następnie układamy maliny i ostrożnie zalewamy je tężejącą galaretką. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H45M">

#42 Tarta z kremem z białej czekolady i malinami

Ta tarta miała się spodobać dzieciom, stąd cała tabliczka białej czekolady i malinki w gęstej galaretce. Malinek troszkę mniej niż chcia...

#41 Tarta z łososiem, mozzarellą i pomidorkami koktajlowymi

Moni 0 Łosoś, Mozzarella, Pomidory 15.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzjAW-C5jI2XTAXTRZU4TKCM9POaGH1QDYtb6-HJ-HGC71BklZk1iyAAwFNauJAkRd-nPoehVBM3WMJO4wIz-qj73cg3lkrK3bycLV-JeZi7Tbz7KuWN9NaCSaMyr9kqEKLs9ydbU0_JI/s1600/Tarta+z+lososiem,+mozzarlla+i+pomidorkami+koktajlowymi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzjAW-C5jI2XTAXTRZU4TKCM9POaGH1QDYtb6-HJ-HGC71BklZk1iyAAwFNauJAkRd-nPoehVBM3WMJO4wIz-qj73cg3lkrK3bycLV-JeZi7Tbz7KuWN9NaCSaMyr9kqEKLs9ydbU0_JI/s1600/Tarta+z+lososiem,+mozzarlla+i+pomidorkami+koktajlowymi.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Baza przepisu na dzisiejszą tartę pochodzi z książki z Lidla Okrasa kontra Pascal, a produkty kupiłam w Biedronce. ;-) Pomijając mini pomidorki koktajlowe, je akurat wyhodowała moja mami. Tarta jest pyszna, sycąca i idealna na sierpniowe wolne popołudnie. :-) 
 
Tarta z łososiem, mozzarellą i pomidorkami koktajlowymi 
 
Opakowanie ciasta francuskiego 
 
Nadzienie: 
400 g pomidorków koktajlowych 
150 g łososia wędzonego 
125 g mozzarelli 
200 ml jogurtu greckiego 
5 jajek 
świeża pietruszka i bazylia 
sól, pieprz 
 
Pomidorki parzymy wrzątkiem, kroimy na pół i obieramy ze skórki (nie jest to konieczne). Łososia tniemy w pionowe paseczki. Mozzarellę tniemy w plasterki i jeszcze raz wzdłuż. Jajka ubijamy trzepaczką lub widelcem, dodajemy soli, pieprzu, posiekanej bazylii i część posiekanej pietruszki (pozostałą posypiemy tartę po upieczeniu), następnie dodajemy jogurt i dokładnie mieszamy. 
 
Schłodzone ciasto francuskie wykładamy na formę o średnicy 31 cm. Zbędne końcówki odcinamy i dopasowujemy ciasto do formy. Nakłuwamy widelcem i wykładamy folią aluminiową, obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na około 10 min. Po tym czasie wyjmujemy i ściągamy obciążenie. 
 
Na podpieczonym spodzie równomiernie rozkładamy warstwę łososia, następnie mozzarelli i pomidorków koktajlowych (kilka pomidorków warto zostawić do posypania tarty po upieczeniu). Następnie ostrożnie wylewamy masę jajeczną. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 25 min. do momentu, aż masa jajeczna się nie zetnie. 
 
Podajemy kawałki tarty posypane pietruszką oraz pomidorkami koktajlowymi. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT0H55M">

#41 Tarta z łososiem, mozzarellą i pomidorkami koktajlowymi

Baza przepisu na dzisiejszą tartę pochodzi z książki z Lidla Okrasa kontra Pascal , a produkty kupiłam w Biedronce. ;-) Pomijając mini p...

#40 Tarta z jeżynami i kruszonką

Moni 3 Jeżyny 11.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgIKMjrTQawFdTTooYKTGvxzAzB8hKksJt_-NWn5iZUK-fkAMNaV3ixVMYL6dSuAglrxo0Rt6qvtGRNlYxMIZGNlsepJdTJZfJtt238yXdPv6T7oau7XCLNqODSDTqoHTvGl-7IVldw9I/s1600/Tarta+z+jezynami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgIKMjrTQawFdTTooYKTGvxzAzB8hKksJt_-NWn5iZUK-fkAMNaV3ixVMYL6dSuAglrxo0Rt6qvtGRNlYxMIZGNlsepJdTJZfJtt238yXdPv6T7oau7XCLNqODSDTqoHTvGl-7IVldw9I/s1600/Tarta+z+jezynami.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Byłam dziś za Krakowem na jeżynowej grandzie. Na szczęście zdążyłam przed burzą, ulewą i gradem. To jest niesamowite jaką radość może sprawić burza w środku lata, przedzieranie się przez trawska, uciekanie przed deszczem, poczułam się znów jak kilkuletnia dziewczynka. A w nagrodę, w domu, tarta z jeżynami, na bazie przepisu D. Świątkowskiej Moje wypieki i desery. 
 
Tarta z jeżynami i kruszonką 
 
Ciasto: 
115 g mąki pszennej 
115 g mąki krupczatki 
150 g zimnego masła 
30 g cukru pudru 
szczypta soli 
 
Nadzienie: 
800 g jeżyn 
2 łyżki mąki pszennej 
1 łyżka mąki ziemniaczanej 
2 łyżki cukru 
starta skórka z cytryny 
 
12 g miękkiego masła 
2 łyżki mąki 
2 łyżki cukru 
szczypta cynamonu 
 
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Wykładamy nim formę o średnicy 31 cm. Nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na około godzinę. 
Po tym czasie wykładamy ciasto folią aluminiową i obciążamy kulkami ceramicznymi lub fasolą. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 10 min., po tym czasie zdejmujemy obciążenie i podpiekamy kolejne 5 min. 
 
W międzyczasie mieszamy jeżyny z obiema mąkami, cukrem oraz skórką startą z cytryny. 
 
Przygotowujemy kruszonkę, zagniatamy masło z mąką i cukrem, dodajemy szczyptę cynamonu. Jeśli kruszonka wydaje się zbyt miękka można dodać więcej mąki i cukru. 
 
Na podpieczony spód wykładamy jeżyny, następnie posypujemy kruszonką. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 20 min. dopóki boki ciasta się nie zabrązowią. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H45M">

#40 Tarta z jeżynami i kruszonką

Byłam dziś za Krakowem na jeżynowej grandzie. Na szczęście zdążyłam przed burzą, ulewą i gradem. To jest niesamowite jaką radość może sp...

#39 Tarta ze śliwkami i lukrem

Moni 0 Śliwki 8.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2QVnapZwelHLqU5DtB8fknPZRMGaqzQkpq0MtO0f8_NjWKidc6pBsk97hC5wFO73k3hZ5gSFz2BimbdjIx_1h-wmG4POhUF4aZFxjAVvdQajfXGTOg75Q0px-n0fhNzx2RFDSgttJvwA/s1600/Tarta+ze+sliwkami+i+lukrem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2QVnapZwelHLqU5DtB8fknPZRMGaqzQkpq0MtO0f8_NjWKidc6pBsk97hC5wFO73k3hZ5gSFz2BimbdjIx_1h-wmG4POhUF4aZFxjAVvdQajfXGTOg75Q0px-n0fhNzx2RFDSgttJvwA/s1600/Tarta+ze+sliwkami+i+lukrem.jpg" width="400" /></a></div>
 
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
 
 
Gałęzie śliwy w ogrodzie mojej cioci uginają się i łamią pod ciężarem owoców. W tym roku będzie dużo knedli, powideł śliwkowych, pewnie też jakaś śliwóweczka, o ile tylko moja mami znajdzie odpowiednią recepturę. ;-) A ja oczywiście zaczynam od tarty ze śliwkami. 
 
Tarta ze śliwkami i lukrem 
 
Ciasto: 
250 g mąki 
100 g zimnego masła 
1 jajko 
1 łyżka śmietany 
50 g cukru 
 
Nadzienie: 
około 1 kg śliwek 
 
7 łyżek cukru pudru 
1 łyżka gorącej wody 
2 łyżki soku z cytryny 
 
 
Masło kroimy w kostkę, dodajemy do reszty składników i zagniatamy ciasto. Gotowym ciastem wykładamy formę o średnicy 31 cm. Nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. 
 
Śliwki płukamy, pestkujemy i przepoławiamy. 
 
Ciasto wyciągamy z lodówki i gęsto układamy na nim śliwki. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na około 30 minut. 
 
Aby przygotować lukier, gorącą wodę mieszamy z sokiem z cytryny (bez pestek i miąższu), następnie po łyżce dodajemy cukier puder, mieszamy dopóki składniki się nie połączą. Jeśli chcemy uzyskać gęstszy lukier dodajemy więcej cukru pudru. 
 
Na lekko ostudzone ciasto wylewamy lukier. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H50M">

#39 Tarta ze śliwkami i lukrem

Gałęzie śliwy w ogrodzie mojej cioci uginają się i łamią pod ciężarem owoców. W tym roku będzie dużo knedli, powideł śliwkowych, pewn...

#38 Tarta z pieczonymi pomidorami i serem camembert

Moni 0 Camembert, Pomidory 4.8.14

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia5X-ev41uB17JykDNF4OrH36kYlAX8Vv9m6fPerdjnEPN0wCj5HsZNuJBcspldMbA4JdSAmJnNKe0Qw9cMTRJT18Bpj7ScjPdUvvGr1md9koxVhgHpiF1VMSUl2YftsYcgW1ZPa5ot7Y/s1600/Tarta+z+pomidorami+i+serem+Camembert.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia5X-ev41uB17JykDNF4OrH36kYlAX8Vv9m6fPerdjnEPN0wCj5HsZNuJBcspldMbA4JdSAmJnNKe0Qw9cMTRJT18Bpj7ScjPdUvvGr1md9koxVhgHpiF1VMSUl2YftsYcgW1ZPa5ot7Y/s1600/Tarta+z+pomidorami+i+serem+Camembert.jpg" width="400" /></a></div>
 
 
Dziś wariacja na temat tarty pomidorowej, która tak się Wam spodobała. :-) Upiekłam ją dla Przyjaciółki, która dziś obchodzi urodziny, zamiast tortu. Tort upiekła ona, był przepyszny, zjadłyśmy go jeszcze przed obiadem, ale pomimo tego, na tę tartę znalazłyśmy miejsce. ;-) 
Lepiej podpiec spód, ja niestety nie miałam mojej fasolki, więc tego nie zrobiłam. 
 
Tarta z pieczonymi pomidorami i serem camembert 
 
Opakowanie ciasta francuskiego 
 
Nadzienie: 
6 pomidorów średniej wielkości (około 700 g) 
180 g sera camembert 
5 jajek 
300 ml jogurtu naturalnego (dosyć gęstego) 
sól, pieprz, zioła prowansalskie 
oliwa z oliwek 
 
Pomidory parzymy wrzątkiem, obieramy ze skórki i pięć z nich kroimy w grube plastry. Plastry układamy na brytfannie, polewamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 st. 10 min. z obu stron. Wyjmujemy i odstawiamy. 
 
Schłodzone ciasto francuskie przenosimy na papierze na formę o średnicy 31 cm. Zbędne końcówki odcinamy i dopasowujemy ciasto do formy. Nakłuwamy widelcem, wykładamy folią aluminiową i obciążamy fasolą. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 10 min. 
 
Jaja lekko ubijamy w misce trzepaczką, dodajemy jogurt oraz przyprawy, mieszamy trzepaczką. 
Ostatniego pomidora kroimy w kostkę. 
Ser camembert kroimy w średniej grubości plasterki. 
 
Na podpieczony spód wykładamy pieczone pomidory, następnie ser i wylewamy zalewę z jaj i jogurtu, posypujemy krojonym pomidorem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 30 min. do momentu zarumienienia i ścięcia się masy żółtkowej. 
 
<meta itemprop="totaltime" content="PT1H10M">

#38 Tarta z pieczonymi pomidorami i serem camembert

Dziś wariacja na temat tarty pomidorowej, która tak się Wam spodobała. :-) Upiekłam ją dla Przyjaciółki, która dziś obchodzi urodziny, z...

Smaczne NaTarcie