#233 Gorlickie jabłuszka w cieście

<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfUjBX6gsV4zOKqMYoXbzN1-vEZBd3npjL3RKw67ZKpWahqR0ycqLekJHcJ-XU3ucE6hm86gRX_qxPU0APi-Xl14O8zSf_a00jt4ybjX9kqIUk3GZIOrplBbsUepjjyOvw7O1fXTr8HJZeXuVxfHm3PQ_lp-4V3dY-6xo5MpenE9fS1pQMFQt-I2SFr1Q/s1382/gorlickie%20jabluszka%20w%20ciescie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="922" data-original-width="1382" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfUjBX6gsV4zOKqMYoXbzN1-vEZBd3npjL3RKw67ZKpWahqR0ycqLekJHcJ-XU3ucE6hm86gRX_qxPU0APi-Xl14O8zSf_a00jt4ybjX9kqIUk3GZIOrplBbsUepjjyOvw7O1fXTr8HJZeXuVxfHm3PQ_lp-4V3dY-6xo5MpenE9fS1pQMFQt-I2SFr1Q/s320/gorlickie%20jabluszka%20w%20ciescie.jpg" width="320" /></a></div><p></p><p><br /></p><div style="text-align: left;"> W tym roku w Domiczkowym gorlickim sadzie, urodzaj przepysznych jabłuszek. A w naszym domku na wsi ich utylizacja, na przykład w postaci jabłuszek w cieście à la <a href="https://www.jadlonomia.com/"><i>Jadłonomia</i></a><i> .</i></div><div style="text-align: left;"><i> </i></div><div style="text-align: left;"><i> </i></div><div style="text-align: left;"><b><u>Jabłuszka w cieście </u></b></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">2 średnie jabłka</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">pół szklanki mleka roślinnego</div><div style="text-align: left;">3 łyżki aquafaby</div><div style="text-align: left;">70 g mąki pszennej</div><div style="text-align: left;">1 łyżka oleju + olej do smażenia</div><div style="text-align: left;">szczypta soli</div><div style="text-align: left;">maleńka szczypta cynamonu</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">cukier puder do posypania <br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Mleko roślinne, aquafabę, olej, sól i cynamon umieszczamy w szerokiej miseczce, dodajemy przesianą mąkę i dokładnie mieszamy ciasto, powinno być gęstsze niż naleśnikowe. Odstawiamy na kilka minut.</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Jabłuszka obieramy ze skórki, wydrążamy gniazda nasienne, kroimy na kilkumilimetrowe plastry (3-5 mm).</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, plasterki jabłek dokładnie otaczamy w cieście i smażymy na patelni na średnim ogniu przez kilka minut z każdej strony, tak aby jabłka miały czas zmięknąć.</div><div style="text-align: left;">Wykładamy na talerz (jeśli użyliśmy za dużo oleju, możemy delikatnie odsączyć na ręczniku papierowym) i posypujemy cukrem pudrem.<br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;"><br /></div> <br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT0H30M">

#233 Gorlickie jabłuszka w cieście

   W tym roku w Domiczkowym gorlickim sadzie, urodzaj przepysznych jabłuszek. A w naszym domku na wsi ich utylizacja, na przykład w postaci ...

Read more »

#232 Baba ghanoush z pieczonym czosnkiem

<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDGoLXPuIISFBtFZHSQ9ldapiog-MiuroXSV0HMK3PfhMI5zMPW4FBVWvscMDsETQ7tEzDiMhyphenhyphenK9IrmQ4KbhJYWl1Y2hnztiJHHAOpy2ziUe4NhAph6Xi0YbB6pIFkQVSKS3FImq21hzmt0c2CfZ8ghIVvSlPUfY9QOT7r8h64rOIns4KwbS7tcuimB8U/s1382/baba%20ghanoush.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="922" data-original-width="1382" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDGoLXPuIISFBtFZHSQ9ldapiog-MiuroXSV0HMK3PfhMI5zMPW4FBVWvscMDsETQ7tEzDiMhyphenhyphenK9IrmQ4KbhJYWl1Y2hnztiJHHAOpy2ziUe4NhAph6Xi0YbB6pIFkQVSKS3FImq21hzmt0c2CfZ8ghIVvSlPUfY9QOT7r8h64rOIns4KwbS7tcuimB8U/s320/baba%20ghanoush.jpg" width="320" /></a></div> <p></p><div style="text-align: left;"> Pan Organizator namówił mnie na imprezę urodzinową na świeżym powietrzu i ekspresowy zakup stołu na taras. Muszę przyznać, że jestem mu wdzięczna za motywację, bo od lipca jemy praktycznie każdy posiłek na polu (nie "na dworze" ;-)) i mam poczucie, że dzięki temu, bardziej korzystamy z lata.</div><div style="text-align: left;"> Przepiękne, malowane miseczki dostałam od Madzi, a przepis zainspirowała Samar Khanafer <i><a href="https://lubimyczytac.pl/ksiazka/270338/hummus-za-atar-i-granaty-kulinarna-podroz-po-libanie">Hummus za'atar i granaty</a> . </i></div><div style="text-align: left;"> </div><p></p><div style="text-align: left;"><u><b>Baba ghanoush z pieczonym czosnkiem </b></u></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">2 niewielkie bakłażany</div><div style="text-align: left;">1 ząbek czosnku</div><div style="text-align: left;">oliwa z oliwek<br /></div><div style="text-align: left;">3 łyżki tahini</div><div style="text-align: left;">sok z połowy cytryny</div><div style="text-align: left;">sól, pieprz</div><div style="text-align: left;">natka pietruszki</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Bakłażany przecinamy na pół, smarujemy przecięcia oliwą, posypujemy pieprzem i solą, kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, skórką do góry i nakłuwamy widelcem. Dodajemy też obrany ze skórki ząbek czosnku.</div><div style="text-align: left;">Pieczemy w piekarniku nagrzanym do około 200 stopni, najlepiej w opcji góra - dół przez około pół godziny, aż bakłażany zrobią się miękkie i po naciśnięciu widelcem będzie z nich wypływał sok.</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Z wystudzonych bakłażanów łyżką wyciągamy miąższ i odsączamy na durszlaku. Wszystkie składniki, poza pietruszką wkładamy do miski i blendujemy.</div><div style="text-align: left;">Na koniec polewamy oliwą i posiekaną natką pietruszki. <br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div> <br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT1H00M">

#232 Baba ghanoush z pieczonym czosnkiem

   Pan Organizator namówił mnie na imprezę urodzinową na świeżym powietrzu i ekspresowy zakup stołu na taras. Muszę przyznać, że jestem mu w...

Read more »

#231 Młode ziemniaczki z ogórkami i dressingiem musztardowym

<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglCbGEK_plvxVojakkgjoF-4eAe9rK6EKhPf9B2fcUH-bYmTdsbnOoO63JTtPBmwgM2SuC9JlBGrNRewbWfR9OddvvmY-YQy1pcnaLQhRWgF2uvE07Mf9n29C0bZSSOLAhbn_TFc5qwjhLmnl5JdgyiAJ6-8vNVniK2CvtxeGS199hjTz2V1b7Ok9Bkfk/s1382/Mlode%20ziemniaczki%20z%20ogorkiem%20i%20dressingiem%20musztardowym.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="922" data-original-width="1382" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglCbGEK_plvxVojakkgjoF-4eAe9rK6EKhPf9B2fcUH-bYmTdsbnOoO63JTtPBmwgM2SuC9JlBGrNRewbWfR9OddvvmY-YQy1pcnaLQhRWgF2uvE07Mf9n29C0bZSSOLAhbn_TFc5qwjhLmnl5JdgyiAJ6-8vNVniK2CvtxeGS199hjTz2V1b7Ok9Bkfk/s320/Mlode%20ziemniaczki%20z%20ogorkiem%20i%20dressingiem%20musztardowym.jpg" width="320" /></a></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Ojojoj, kolejny post, który czekał w brudnopisie na zapracowaną Monisię.</div><div style="text-align: left;">Chyba ciężko będzie teraz o drobne młode ziemniaczki, ale może przyda się w przyszłym roku. ;-)</div><div style="text-align: left;">  <br /></div><p><b><u>Młode ziemniaczki z ogórkami i dressingiem musztardowym</u></b></p><div style="text-align: left;">300 g młodych drobnych ziemniaczków</div><div style="text-align: left;"></div><div style="text-align: left;"></div><div style="text-align: left;">oliwa z oliwek do smażenia</div><div style="text-align: left;">kilka gałązek koperku <br /></div><div style="text-align: left;">2 ogórki małosolne</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">łyżeczka musztardy starofrancuskiej</div><div style="text-align: left;">łyżeczka musztardy miodowej</div><div style="text-align: left;">pół łyżeczki miodu</div><div style="text-align: left;">kilka łyżek oliwy z oliwek</div><div style="text-align: left;">sól i pieprz </div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Ziemniaczki czyścimy szczoteczką, gotujemy w posolonej wodzie.</div><div style="text-align: left;">Ugotowane ziemniaczki odcedzamy.</div><div style="text-align: left;">Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy ziemniaczki (w całości lub pokrojone na mniejsze cząstki) od czasu do czasu mieszamy, żeby przysmażyły się ze wszystkich stron. Pod koniec smażenia dodajemy posiekany koperek.</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">W międzyczasie kroimy ogórki małosolne w nieduże paseczki.</div><div style="text-align: left;">Pozostałe składniki mieszamy w małej miseczce, tak aby powstał jednorodny dressing.</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Gotowe ziemniaczki wykładamy na talerze, posypujemy ogórkami i polewamy dressingiem.</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div> <br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT1H30M">

#231 Młode ziemniaczki z ogórkami i dressingiem musztardowym

Ojojoj, kolejny post, który czekał w brudnopisie na zapracowaną Monisię. Chyba ciężko będzie teraz o drobne młode ziemniaczki, ale może przy...

Read more »

#230 Letnia zupa Miso

<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8GGVrcVZhThXaotDUA7S84fcDS75yzPXWSZY6ZrSH-A58cawq5YoW_sjMLepFRMTlQU2Vch1mHm-UU_KVA3dFf2Z2Zn-Wz3oub-Gl2uR0xaRFU2zdKLHXLRVlBL9m6RmvZAMYlbQgi66vXeBnJfisxVlg3U1Xne9fg97OPhHTMWX8hsMRYvrve2nvvIk/s1382/letnia%20zupa%20miso.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="922" data-original-width="1382" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8GGVrcVZhThXaotDUA7S84fcDS75yzPXWSZY6ZrSH-A58cawq5YoW_sjMLepFRMTlQU2Vch1mHm-UU_KVA3dFf2Z2Zn-Wz3oub-Gl2uR0xaRFU2zdKLHXLRVlBL9m6RmvZAMYlbQgi66vXeBnJfisxVlg3U1Xne9fg97OPhHTMWX8hsMRYvrve2nvvIk/s320/letnia%20zupa%20miso.jpg" width="320" /></a></div><p></p><p></p><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">Mysia ma powracającą co jakiś czas fazę na Japonię, tym razem wymęczyła mnie, żebym zrobiła zupę miso. Na wczorajszy upalny dzień, jeden z wielu tego lata..., był to świetny odświeżający, ale nie obciążający posiłek. </div><div style="text-align: left;">Po nim ruszyliśmy na sklepy, żeby poszukać adidasków dla dzieci, Timi oczywiście wybrał w pierwszym sklepie, przymierzając dwie pary, żeby szybko mieć ten uciążliwy obowiązek z głowy, z Mysiowym gustem bujaliśmy się troszkę dłużej. ;-)  </div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><u><b>Letnia zupa Miso</b></u></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Bulion dashi:</div><div style="text-align: left;">3 suszone grzyby Shiitake<br /></div><div style="text-align: left;">6 gramów suszonych glonów Wakame </div><div style="text-align: left;">1200 ml wody</div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">3 łyżki jasnej pasty miso</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">2 kolby kukurydzy </div><div style="text-align: left;">2 porcje makaronu chińskiego noodles</div><div style="text-align: left;">duża cebula dymka ze szczypiorem</div><div style="text-align: left;">sezam czarny i biały</div><div style="text-align: left;">olej sezamowy<br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Grzyby oraz glony zalewamy wodą (zimną) i wkładamy do lodówki na noc. Kolejnego dnia gotujemy, nie doprowadzając do wrzenia, gdy temperatura osiągnie 60 stopni wyłączamy, odcedzamy wyciągając grzyby i wodorosty, które możemy dodatkowo wygnieść na durszlaku.</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">W międzyczasie gotujemy kukurydzę oraz makaron.</div><div style="text-align: left;">Prażymy oba rodzaje sezamu na rozgrzanej patelni. </div><div style="text-align: left;">Dymkę razem ze szczypiorem siekamy w krążki<br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;">Odcedzony bulion ponownie zagotowujemy, nie doprowadzając do wrzenia i zmniejszamy ogień do minimum. </div><div style="text-align: left;">Do miseczki wkładamy 3 łyżki pasty miso, dodajemy chochlę bulionu i dokładnie mieszamy, następnie wlewamy do garnka z bulionem.</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">Do miseczek nakładamy makaron i kukurydzę, zalewamy chochlą zupy Miso, posypujemy dymką, skrapiamy olejem sezamowym i na koniec uprażonym sezamem. </div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div><div style="text-align: left;"><br /></div> <br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT1H30M">

#230 Letnia zupa Miso

    Mysia ma powracającą co jakiś czas fazę na Japonię, tym razem wymęczyła mnie, żebym zrobiła zupę miso. Na wczorajszy upalny dzień, jeden...

Read more »