Pan Organizator namówił mnie na imprezę urodzinową na świeżym powietrzu i ekspresowy zakup stołu na taras. Muszę przyznać, że jestem mu wdzięczna za motywację, bo od lipca jemy praktycznie każdy posiłek na polu (nie "na dworze" ;-)) i mam poczucie, że dzięki temu, bardziej korzystamy z lata.
Przepiękne, malowane miseczki dostałam od Madzi, a przepis zainspirowała Samar Khanafer Hummus za'atar i granaty .
Baba ghanoush z pieczonym czosnkiem
2 niewielkie bakłażany
1 ząbek czosnku
oliwa z oliwek
3 łyżki tahini
sok z połowy cytryny
sól, pieprz
natka pietruszki
Bakłażany przecinamy na pół, smarujemy przecięcia oliwą, posypujemy pieprzem i solą, kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, skórką do góry i nakłuwamy widelcem. Dodajemy też obrany ze skórki ząbek czosnku.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do około 200 stopni, najlepiej w opcji góra - dół przez około pół godziny, aż bakłażany zrobią się miękkie i po naciśnięciu widelcem będzie z nich wypływał sok.
Z wystudzonych bakłażanów łyżką wyciągamy miąższ i odsączamy na durszlaku. Wszystkie składniki, poza pietruszką wkładamy do miski i blendujemy.
Na koniec polewamy oliwą i posiekaną natką pietruszki.
Prześlij komentarz