#151 Kukurydziana tarta sypana z papierówkami

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaNqXovoVlR9Vb3vS712eheROwz9G0NUiUmBoVLi-hYx6Y95iiurHvAlWpAtqNVCBmep5B3cKJsNLy8wcZS0Z7xzaz4AMWyFSbwFzpOjbnVCHy2mkjBpRPgzpnfADJrXp2FnXwkbe7lJ4/s1600/Kukurydziana+tarta+sypana+z+papierowkami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="922" data-original-width="1382" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaNqXovoVlR9Vb3vS712eheROwz9G0NUiUmBoVLi-hYx6Y95iiurHvAlWpAtqNVCBmep5B3cKJsNLy8wcZS0Z7xzaz4AMWyFSbwFzpOjbnVCHy2mkjBpRPgzpnfADJrXp2FnXwkbe7lJ4/s400/Kukurydziana+tarta+sypana+z+papierowkami.jpg" width="400" /></a></div> <br /> U mnie na tapecie nadal temat samochodów, naszedł czas na pożegnanie się z MiTo... :-(<br /> I odkrycie, pierwszy raz w życiu nie smakował mi cheesburger w Macu, gdzie są warzywa?! ;-) <br /> A wieczorami wino musujące, filmik z Martusiusią i tak jakoś leci. :-) <br /> Przepis na dzisiejszą tartę znalazłam na moim ulubionym blogu od samosów <a href="http://www.mangopapaja.pl/2015/10/szarlotka-sypana-kukurydziana.html" target="_blank">Mango Papaja. </a><br /> <br /> <u><b>Kukurydziana tarta sypana z papierówkami</b></u><br /> <br /> Ciasto:<br /> szklanka mąki kukurydzianej<br /> 1/4 szklanki cukru<br /> 120 g zimnego masła<br /> <br /> Nadzienie:<br /> 500 g papierówek<br /> <br /> Mąkę wymieszać z cukrem.<br /> Jabłka obrać i pokroić w cienkie plasterki.<br /> Na dnie tarty o średnicy 24 cm wysypujemy połowę suchych składników, następnie układamy cienko pokrojone 30 g masła oraz jabłka. Na wierzch wysypujemy resztę suchych składników i rozkładamy cienko pokrojone pozostałe 90 g masła.<br /> Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. w opcji grzałka dolna i górna przez około godzinę. <br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT1H10M">

#151 Kukurydziana tarta sypana z papierówkami

U mnie na tapecie nadal temat samochodów, naszedł czas na pożegnanie się z MiTo... :-( I odkrycie, pierwszy raz w życiu nie smakował mi ...

Read more »