Ostatnie tygodnie spędziłam z dziećmi na wsi, u mojej babci a ich prababci. Objedliśmy się truskawkami, poziomkami i czereśniami, pycha! Oto jedna z tart, które tam zrobiłam, minimalistyczna z kisielem i truskawkami.
Tarta z kisielem truskawkowym
Ciasto:
220 g mąki
30 g cukru pudru
120 g miękkiego masła
2 żółtka
1 łyżka zimnej wody
Nadzienie:
700 g truskawek
40 g cukru
2 opakowania kisielu truskawkowego bez cukru (2x36 g)
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem, dodajemy pokrojone w kosteczkę masło, łączymy składniki. Pośrodku mieszanki robimy otwór i wbijamy do niego żółtka zmieszane z wodą, a następnie łączymy wszystkie składniki razem, do momentu, aż powstanie nam jednolite ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ją spłaszczamy i wkładamy do lodówki na około 15 min.
Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy je między dwoma kawałkami papieru do pieczenia na taką wielkość, aby pokryło spód i boki formy o średnicy 28 cm. Odklejamy jeden arkusz papieru, a za pomocą drugiego przenosimy ciasto do formy. Odcinamy zbędne kawałki ciasta i wkładamy je do lodówki na co najmniej godzinę, lub na pół godziny do zamrażarki. Pozostałe kawałki ciasta ponownie rozwałkowujemy, aby zrobić z nich później kratkę na wierzchu i wkładamy do lodówki.
W międzyczasie, gdy ciasto się chłodzi, truskawki kroimy na pół, wrzucamy do garnka, gotujemy chwilkę do momentu aż puszczą sok, dodajemy cukier oraz kisiele, mieszamy do momentu zgęstnienia kisielu.
Ciasto wyciągamy z lodówki, nakłuwamy widelcem, wypełniamy kisielem truskawkowym i z pozostałego ciasta robimy na wierzchu kratkę.
Tartę pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez około 20-30 min do momentu zbrązowienia brzegów i kratki na tarcie.
Szkoda ,że mnie wtedy nie było,tarta przepysznie prezentuje sie na moim stole :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki dla pracowitych dziewczynek :)