Gdy wróciłam z urlopu moje biedne malinki zmarniały stęsknione za ich główną Zbieraczką i pilną pomocnicą Mysią. Gdy już udało mi się doprowadzić krzaczki do porządku stanęłam nad dylematem, co zrobić z malinkami, lekko kwaśnymi malinkami... No cóż, chyba zawsze najlepszym pomysłem na zużycie nadmiaru owoców, lub warzyw jest tarta (tym razem z malinami upchnęłam mocno dojrzałą gruszkę) ! ;-)
Kukurydziana tarta sypana z malinami i zabłąkaną gruszką
Ciasto:
szklanka mąki kukurydzianej
40 g cukru brązowego
100 g zimnego masła
Nadzienie:
550 g malin
1 gruszka - niekoniecznie
1 gruszka - niekoniecznie
Mąkę wymieszać z cukrem.
Na spód formy do tarty o średnicy 24 cm wysypujemy połowę suchych składników, następnie dość równomiernie układamy cienko pokrojone 30 g masła i wysypujemy maliny (jeśli dodajemy gruszkę, to kroimy ją w niewielką kostkę). Na wierzch wysypujemy resztę suchych składników i rozkładamy cienko pokrojone pozostałe 70 g masła.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. w opcji grzałka dolna - górna i termoobieg przez około 50 min.
Prześlij komentarz