0


Moje dzieci są chore, mają wakacje, siedzą w domu, a ja dostaję szału. Drapią się, szczypią, gryzą, przezywają i krzyczą, krzyczą, krzyczą... Pocieszam się słodkościami, jak nie piekę ciasteczek z dżemem, to brownie z malinami, ale dziś na podwieczorek tarta z morelami i śliwkami. Śliwki wyjątkowo obrodziły w tym roku. Pół soboty spędziłyśmy z Różyczką pestkując 3 skrzynki, które dostaliśmy od cioci, paznokcie i skórki nie do odratowania... 


Pełnoziarnista tarta z morelami i śliwkami

Ciasto:
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki orkiszowej
3/4 szklanki mąki gryczanej
1 żółtko
1 łyżka cukru brązowego
szczypta soli i imbiru
100 g zimnego masła

Nadzienie:
0,5 kg śliwek
0,5 kg moreli

Składniki ciasta łączymy do momentu powstania lekkiej kruszonki, ponad połowę wysypujemy na formę do tarty o średnicy 27 cm (ja użyłam prostokątnej foremki 25x23 cm) i wkładamy do lodówki na co najmniej pół godziny, pozostałe ciasto również.

W międzyczasie owoce pozbawiamy pestek i przepoławiamy je.

Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni, najlepiej w opcji termoobieg.
Wkładamy spód tarty i pieczemy około 10 min. Po tym czasie wyciągamy, układamy owoce skórką do dołu i posypujemy pozostałym ciastem. Pieczemy jeszcze około 40 minut, w opcji termoobieg.

Prześlij komentarz

 
Top