Mam dziś jakiś melancholijny nastrój, potrzebę uważności, zatrzymania się, zastanowienia nad sobą, nad tym co robię, czy wszystko jest naprawdę potrzebne? Czy muszę zawsze trzymać się swoich standardów? Co mogłabym odpuścić? Które zadanie, rytuał wprawia mnie w nerwowy nastrój? Jak pogodzić miłość i poświęcenie dla dobra dzieci ze swoimi potrzebami? Na razie nie wiem...
Drożdżowe rogaliki różane
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka mąki orkiszowej
20 g drożdży
50 g oleju rzepakowego
1 łyżka wody różanej
3/4 szklanki mleka roślinnego
2 łyżki cukru pudru
szczypta soli
Nadzienie:
kilka łyżek płatków róży w cukrze
pół słoiczka dowolnego dżemu (użyłam morelowego)
Do ciepłego mleka dodajemy rozkruszone drożdże, łyżeczkę cukru pudru oraz łyżeczkę mąki orkiszowej, wszystko mieszamy i odstawiamy na kilka minut.
Po tym czasie przesiewamy do zaczynu mąkę i dodajemy pozostałe składniki ciasta, zagniatamy je przez kilka minut, ciasto powinno być gładkie i sprężyste. Przykrywamy je woreczkiem i odstawiamy je do wyrośnięcia, do momentu aż podwoi swoją objętość.
Płatki róży mieszamy z dżemem.
W wyrośnięte ciasto wbijamy pięść i zwijamy je, następnie dzielimy na mniejsze części (około 5-7) i rozwałkowujemy w kształt okręgu, który następnie dzielimy na 4 lub więcej trójkątów.
Przy podstawie trójkąta nakładamy dżem i zwijamy rogaliki.
Gotowe rogaliki pozastawiamy do wyrośnięcia na około 40 min.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 stopni, przez około 20 min. do momentu zezłocenia się ciasta.
Prześlij komentarz