#235 Jaglany budyń z chałwą i borówkami

<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxIikkD9hfrrTL5ix69lmWcTcWll_Wk9nOGl0X3YMsryUl7YyCfl6z0wfDKDsJ2LF4s5S8a1H5XtQVCENEQjB7_sQR5gO2uhh9FcIol_eDRmA5EvABc19oGSepYCIzZ2mHSGBPmajPxtq8cv5o4ptv8dXwO4mR6BovddDPr6PLXOdxqJotPMK2k7Pn3QY/s1382/jaglany%20budyn%201.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="777" data-original-width="1382" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxIikkD9hfrrTL5ix69lmWcTcWll_Wk9nOGl0X3YMsryUl7YyCfl6z0wfDKDsJ2LF4s5S8a1H5XtQVCENEQjB7_sQR5gO2uhh9FcIol_eDRmA5EvABc19oGSepYCIzZ2mHSGBPmajPxtq8cv5o4ptv8dXwO4mR6BovddDPr6PLXOdxqJotPMK2k7Pn3QY/s320/jaglany%20budyn%201.jpg" width="320" /></a><br /></div><br /><p></p><div style="text-align: left;">W lodówce od dłuższego, baaaardzo czasu, poniewierało się pół pudełeczka chałwy. Czułam, że już pora ją zutylizować, żeby zdążyć przed zakusami Pana Wyrzucajacego. ;-) Przypomniałam sobie przepis z niezawodnej dla Ogromnych Łasuchów <a href="https://www.jadlonomia.com/moje-ksiazki/">Jadłonomii</a>.  Dodatkowo doskonale w budyniu odnalazły się boróweczki, zalegające w zamrażarce. </div><div style="text-align: left;"> <br /></div><p><b><u>Jaglany budyń z chałwą i borówkami</u></b></p><div style="text-align: left;">65 g kaszy jaglanej</div><div style="text-align: left;">1,5 szklanki mleka roślinnego</div><div style="text-align: left;">szczypta soli</div><div style="text-align: left;"> <br /></div><div style="text-align: left;">110 gramów dobrej chałwy waniliowej</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">duża garść borówek amerykańskich</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">Kaszę jaglaną wsypujemy do garnka, zalewamy wrzątkiem i odsączamy.</div><div style="text-align: left;">Do kaszy dodajemy mleko i szczyptę soli, zagotowujemy i zmniejszamy moc grzania do minimum, gotując kaszę jeszcze przez 15 minut.</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">Ugotowaną, ciepłą kaszę przelewamy do pojemnika blendera, dodajemy pokruszoną chałwę i blendujemy do uzyskania jednolitej masy.</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">Gotowy budyń przekładamy do miseczek i szczodrze posypujemy borówkami.</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;"> <br /></div> <br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT0H30M">

#235 Jaglany budyń z chałwą i borówkami

  W lodówce od dłuższego, baaaardzo czasu, poniewierało się pół pudełeczka chałwy. Czułam, że już pora ją zutylizować, żeby zdążyć przed zak...

Read more »

#103 Tarta kakaowa z kremem chałwowym i borówkami

<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72hDYFPNW-lyRtj2f88cX2xtjCgHytEJWlfsLYz5iNllmpYS-aN792VahIt6NOI3UW2EhHodxm-lAsWNE9M2_VShwQIi4I4dXpnzqexsnMk0cmL0YW17jzQW86IY5rz9WCckWC3RuiZ4/s1600/Tarta+kakaowa+z+kremem+cha%25C5%2582wowym+i+bor%25C3%25B3wkami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72hDYFPNW-lyRtj2f88cX2xtjCgHytEJWlfsLYz5iNllmpYS-aN792VahIt6NOI3UW2EhHodxm-lAsWNE9M2_VShwQIi4I4dXpnzqexsnMk0cmL0YW17jzQW86IY5rz9WCckWC3RuiZ4/s400/Tarta+kakaowa+z+kremem+cha%25C5%2582wowym+i+bor%25C3%25B3wkami.jpg" width="400" /></a></div> <b><u><br /></u></b> <b><u><br /></u></b> W szafce kuchennej znalazłam turecką chałwę, w ogródku, w końcu, po kilku latach zaowocowały dwa krzaczki borówek amerykańskich. Składniki idealne aby w te upały zrobić tartę na zimno. Mysia razem z Niteczką miały słodki raj pożerając krem ze swoich kawałeczków i do tego oblizując mieszadełka od miksera. <br /> <span style="font-weight: bold;"><span style="font-weight: normal;"><br /></span></span> <b><u>Tarta kakaowa z kremem i owocami</u></b><br /> <br /> Ciasto:<br /> 200 g mąki<br /> 30 g cukru pudru<br /> 1 łyżka kakao<br /> 110 g masła pozostawionego na kilka minut w temperaturze pokojowej<br /> 1 żółtko<br /> 1 łyżka zimnej wody<br /> <br /> Nadzienie:<br /> 250 g mascarpone<br /> 200 g schłodzonej śmietany kremówki 36%<br /> 250 g chałwy o smaku waniliowym<br /> 300 g borówek amerykańskich<br /> <br /> Mąkę mieszamy z cukrem i kakao, dodajemy pokrojone w kosteczkę masło, łączymy składniki. Pośrodku mieszanki robimy otwór i wbijamy do niego żółtko zmieszane z wodą, a następnie łączymy wszystkie składniki razem, do momentu, aż powstanie nam jednolite ciasto. Formujemy z ciasta kulę, lekko ją spłaszczamy i wkładamy do lodówki na około 15 min.<br /> Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy je między dwoma kawałkami papieru do pieczenia na taką wielkość, aby pokryło spód i boki formy o średnicy 27 cm. Odklejamy jeden arkusz papieru, a za pomocą drugiego przenosimy ciasto do formy. Odcinamy zbędne kawałki ciasta i wkładamy je do lodówki na co najmniej godzinę, lub na pół godziny do zamrażarki.<br /> Po tym czasie nakłuwamy ciasto widelcem, przykrywamy folią aluminiową (błyszczącą stroną do ciasta) i obciążamy fasolą lub kulkami ceramicznymi.<br /> Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 10 min. następnie ściągamy obciążenie i dopiekamy ciasto kolejne 10 min. Odstawiamy do ostygnięcia.<br /> <br /> Mascarpone miksujemy z chałwą, do momentu uzyskania jednolitej masy. Schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno. Do masy chałwowej dodajemy bitą śmietanę, chwilkę miksujemy a następnie dodajemy borówki i ponownie miksujemy.<br /> <br /> Na ostudzony spód wykładamy krem chałwowo-borówkowy.<br /> <br /> <meta itemprop="totaltime" content="PT2H00M">

#103 Tarta kakaowa z kremem chałwowym i borówkami

W szafce kuchennej znalazłam turecką chałwę, w ogródku, w końcu, po kilku latach zaowocowały dwa krzaczki borówek amerykańskich. Składni...

Read more »